Droga do Sypniewa

Drogę przerabiano w latach pięćdziesiątych, w pracach brali udział mieszkańcy w ramach szarwarku, czyli obowiązkowych robót publicznych. Ciężka praca została jej wykonawcom w pamięci: I tam na tej drodze, jak byśmy jechali, to odcinek mogę pokazać, na którym ja pracowałam. Te kamienie na wóz wrzucałam, później z woza na drogę. Czternaście lat miałam. Mieszkańcy żartują też czasem, że jest to ostatnia droga, ponieważ cmentarz, na którym spoczywają katoliccy mieszkańcy Iłowa, od stuleci znajduje się w Sypniewie.

0