Na niewielkim pagórku na zakręcie drogi znajduje się cmentarz przynależący do tzw. wybudowań, czyli zabudowań poza główną częścią wsi. Ziemię pod cmentarz przekazali właściciele iłowskiego majątku. Przed wojną w pobliżu znajdowało się kilka niemieckich gospodarstw, po 1945 roku zlikwidowanych przez polskie władze. Ostatnie pogrzeby na cmentarzu odbyły się jeszcze w latach pięćdziesiątych, bez udziału księdza: bo ewangelickiego już nie było, a katolicki nie chciał przyjechać.