Pamiętającą jeszcze I wojnę światową brukowaną drogą, ciągnącą się zaraz za pałacowym parkiem, można dojść do Zalesia. Jest ona chętnie uczęszczana – wiele pokoleń uczniów chodziło i nadal chodzi tam do szkoły podstawowej, tak samo jak dzieci z Zalesia chodziły kiedyś do Skarpy do przedszkola:
– Plecak na plecy i się szło. A później tu w PGR-ach zrobili taką bryczkę i wozili nas wtedy tą bryczką.
– My zawsze byli jak dyliżansem do szkoły i uchylić drzwi z tyłu, nie? Wtedy wyskakiwaliśmy tam do gospodarzy po jabłko, to tam, to tam.
– W trakcie jak bryczka jechała do szkoły?
– W trakcie do szkoły. Taką szybkość miała, nie? I trzeba było gonić, jak już wyskoczą. Wtedy trzeba było gonić.
Przy podobnej liczbie mieszkańców Zalesie zajmuje znacznie większą powierzchnię – wynika to z rodzaju zabudowy – Skarpa składa się wyłącznie w budynków wielorodzinnych, w Zalesiu zaś przeważają prywatne gospodarstwa rolne. Przed wojną miejscowość zamieszkiwana była głównie przez Niemców, o czym dzisiaj świadczą takie pamiątki jak np. niemiecka zabudowa, budynek starej karczmy (dziś świetlica, przez wiele lat pełnił też funkcję szkoły) czy cmentarz ewangelicki.